Oszczędzanie na przyszłość dziecka. 7 zasad, o których pamiętaj

Kid saving money for the future

Każdy rodzic marzy o dobrej przyszłości swojego dziecka. To całkowicie normalne, że chcemy dla naszych potomków jak najlepiej, często marzymy o tym, by osiągnęły dużo, dużo więcej niż my, a przede wszystkim, aby było im życiu o wiele lżej. Pieniądze nie dają szczęścia, ale zdecydowanie ułatwiają życie. To powody, dla których warto zadbać, o zapewnienie dzieciom pewnej kwoty na start. Jak mądrze dbać o oszczędności „posagowe”?


1. Posag? Daj tyle, ile możesz


Dawno, dawno temu… Nie to nie jest bajka. W polskiej tradycji głęboko zakodowany jest zwyczaj, zapewniania startu w dorosłość tym, którzy zaczynają samodzielne gospodarowanie. W przypadku dziewcząt, które wprowadzały się do domu męża, był to posag. W zależności od zamożności bywał bardzo wyszukany i kosztowny, ale zdarzał się i taki, który składał się z poduszki, kołdry i kilku garnków. Zupełnie nieważne, ile dasz. Ważne, abyś postarał się, by dać choć trochę, tyle ile możesz.


2. Stabilność to podstawa


Podstawa to stabilność rodziny. Zanim w ogóle pomyślisz o tym, aby oszczędzać na przyszłość dziecka, zadbaj o to, aby twoja rodzina była bezpieczna. Zacznij od spłaty wszystkich długów, bo nie ma nic gorszego niż stresy i frustracje, które pojawiają się w rodzinach, gdy brakuje pieniędzy na zaspokojenie potrzeb. Kolejny krok to zadbanie o poduszkę bezpieczeństwa, która pozwoli twojej rodzinie na przetrwanie kilku miesięcy, gdybyś stracił pracę. Potem zadbaj o własną emeryturę i zacznij się zastanawiać, jak na nią odkładać. Kiedyś przestaniesz być produktywny i nie chcesz chyba obciążać swoją niedołężnością i brakiem pieniędzy własnego dziecka? Masz wszystko? Teraz pora, aby odkładać na przyszłość dziecka.


3. Krótki i długi termin


Oszczędzać dla dziecka można na wiele sposobów. Tylko najważniejsze jest, aby pamiętać o krótkim i długim terminie. Krótko będziemy odkładać na wypoczynek letni dziecka czy kurs angielskiego, długo na studia czy pierwszy biznes. Podzielmy cele i nauczmy się oszczędzać w krótkich i tych nieco ambitniejszych celach.


4. Postaw na prostotę


Oszczędzanie dla dziecka powinno być dla ciebie jasne i zrozumiałe. To banał, ale jeśli nie masz pojęcia o krypto walutach, ETF czy akcjach, daj sobie spokój. Musisz rozumieć, w jaki sposób oszczędzasz i jakich zysków możesz się spodziewać. Nigdy nie lokuj swoich pieniędzy w produktach, których nie rozumiesz.


5. Nie zapominaj o systematyczności


Ziarnko do ziarnka… To stara zasada i konsekwentnie się je trzymaj. Najlepszym rozwiązaniem jest automatyzacja. Dostajesz pięćset na dziecko? Ustaw stały przelew na połowę tej kwoty i zupełnie zapomnij o tym, że możesz dysponować całością.


6. Nie ryzykuj


Nie zapominaj, że pieniądze twojego dziecka (tak, już twojego dziecka, a nie twoje) powinny być bezpieczne. Jasne, warto zadbać o to, aby przynajmniej zaczęły ścigać się z inflacją, a to wcale niełatwe, jeśli produkty mają być bezpieczne. Tylko po prostu muszą, bo inwestowanie, takie zarobkowe, zawsze wiąże się z ryzykiem, a nie można ryzykować pieniędzy dziecka.


7. Myśl o prezentach inwestycyjnych


Nie zapominajmy, że nasze dzieci nie mają tylko nas. Wpływ na ich wychowanie, ale też przyszłe zasoby finansowe, mają dziadkowie, chrzestni i przyjaciele rodziny. Urządzamy dzieciom komunie, urodziny i wiele, wiele innych uroczystość. Często nasi bliscy zadają nam wówczas pytanie: co kupić? Pomyślmy o prezentach inwestycyjnych: złota moneta bulionowa może nie ucieszyć malucha od razu, ale za kilkanaście lat na pewno będzie wdzięczny dziadkom za ten prezent, zdecydowanie bardziej niż za kolejne klocki. Chyba że będzie to kolekcjonerskie lego… Lista prezentów inwestycyjnych jest ogromna i często to początek wielkiej pasji kolekcjonerskiej.